Moje ostatnie chwile w pracki.... ostatni dzien .....
nie.. nie... nie wyrzucaja mnie..... (jeszcze... )
bede teraz pracowac z domku ... ale fajnie!
Nie bede musiala tracic dwoch godzin dziennie na dojazdy....
Kolezanek i tak tu nie mam - same chlopy :(
A i biuro ladniejsze maz mi zgotowal ... :)


1 Comments:
This comment has been removed by a blog administrator.
Post a Comment
<< Home